Nieruchomość w Hiszpanii - 10 błędów

Przecież ja wiem najlepiej, a inni pewnie chcą mnie tylko naciągnąć. Jasne, że wiesz i jasne, że wydajesz własne pieniądze. Przy każdej kolejnej transakcji będziesz mądrzejszy i bez żadnych zahamowań skorzystasz z pomocy specjalistów. Nie bądź więc mądry po szkodzie i sięgnij po pomoc bardziej doświadczonych osób.

„Jakoś tam będzie”, bo… Mam doświadczenie z Polski. Pamiętaj, specjaliści znają realia rynku, mają doświadczenie, znają język i hiszpańskie prawo. Honorarium dobrego specjalisty może okazać się Twoją najlepszą inwestycją. Pozorna oszczędność może natomiast przysporzyć wielu problemów. Niemal wszystkie transakcje na rynku odbywają się z udziałem pośredników. Często są to dwie agencje, kupującego i sprzedającego, które dzielą między sobą honorarium, a obowiązek jego zapłaty spoczywa z reguły na sprzedającym.

To oczywista oczywistość, że ceny nieruchomości w Hiszpanii są niskie, a sprzedający czeka tylko na moją wyjątkową ofertę. Ceny na rynku nieruchomości w Hiszpanii od lat systematycznie rosną i trudno jest upolować super okazję. Niestety, te zostały już w większości wyprzedane. Rynek normalizował się przez ostatnie lata i po prostu rządzą nim podaż i popyt.

Lokalizacja nieruchomości? Przecież wiem, gdzie zamieszkam. Dostajesz wskazówki i porady znajomych? Pamiętaj, nie możesz polegać wyłącznie na opiniach innych osób. Przed decyzją zakupu zastanów się jakie są Twoje cele i jakie będzie przeznaczenie nieruchomości. Poświęć trochę czasu i zrób wycieczkę do planowanej lokalizacji. Zbierz maksimum informacji i zapoznaj się z okolicą.

Wiem, ile mam i ile wydam. Częstym błędem jest niewłaściwe określenie wysokości i źródeł budżetu przeznaczonego na zakup. Musisz skalkulować jakimi środkami dysponujesz i jakie są źródła finansowania.

Jak to, jakieś dodatkowe koszty transakcji? Pamiętaj, cena z ogłoszenia to nie wszystko. Do ceny nieruchomości należy doliczyć około 13% na opłacenie podatku (ITP lub VAT), notariusza, wpis do rejestru, itp.

Kredyt w hiszpańskim banku? Hmm... Praktycznie wszystkie banki udzielają kredytów hipotecznych. Warto zebrać oferty do kilku z nich, porównać warunki i negocjować. Banki udzielają kredytów obcokrajowcom na poziomie 50% do 70% wartości wyceny nieruchomości.

Kurs wymiany walut? Znowu zmiany? Tego nie da się uniknąć, ale warto przewidywać, bo kurs może znacząco wpłynąć na ostateczny koszt transakcji. Pamiętaj o wymianie PLN/€ przy szacowaniu budżetu.

Mam nieruchomość, ale co z remontem i wyposażeniem? Pamiętaj, że nie możesz całego budżetu przeznaczyć na zakup. Bardzo często nieruchomość wymaga remontu, wyposażenia, a zwykle pojawiają się inne, nieprzewidziane wydatki.

Miało być tak pięknie, a tutaj są jakieś stałe koszty. Musisz pamiętać o takich opłatach jak podatek od nieruchomości (IBI), podatek od wywozu śmieci, czynsz płatny do wspólnoty mieszkaniowej, bieżące rachunki za prąd, wodę, TV, internet, ubezpieczenie, ale również remonty czy naprawy. Czy wziąłeś to pod uwagę? Może warto pomyśleć o pokryciu tych kosztów z najmu turystycznego.